Ale dzisiaj dzień ... Rano obudziłam się , bo mama krzyczała. Myślałam ,że coś się stało a okazało się ,że kot skoczył na jej nogę , gzie miała rajstopy i zrobił jej oczko.Później skoczył na jej mundur ,który musiała dzisiaj ubrać ,bo miała ważny dzień w pracy,a mundur prosto z pralni i cała była w sierści. Bluzgi na kotka były niepospolite, haha. Gdy się kąpałam ,słuchając radia przy tym , naglę usłyszałam pstryk i patrze, w sumie również i słyszę ,że prąd pad. Wychodzę z mokrą głową, patrze na zegarek-10:34. Świetnie o 11.00 mam być na uniwersytecie Wojtka, bo kończył pisać poprawkę i chciałam czekać z nim na wyniki.Schodzę do kotłowni ,zobaczyć te korki,ale wszytko działa. I musiałam trzeć tym ręcznikiem głowę, potem rozczesałam i wyglądałam na końcu jak Hermiona w pierwszych seriach Harrego Pottera. Nie no zajebiście. Dzisiaj na mieście okropnie zimno w Szczecinie. Stwierdziłam ,że czas iść na zakupy po swetry i buty.Między czasie dostaje telefon od Wojtka ,że szkoda gadać ... a potem chwali się jaki on jest dobry i najlepszy, bo zaliczył najlepiej z grupy(Byłam w ogromnym szoku, nie to ,że nie wierzę w mego chłopaka,ale pouczył się może z dwa dni) Mówił ,że na logikę test ,więc nie wnikałam dalej, tylko mu pogratulowałam.Umówiłam się z koleżanką ,że podrzucę jej sukienkę , bo musi jechać na ślub.Którą zapomniałam i musiałam się wrócić, a i tak dzisiaj nie zmówiłyśmy się, bo obie mijałyśmy się czasowo.
KOT BONGO
PIES MERRY
JA I MÓJ CHŁOPAK
SZAMPAN Z BIEDRONKI ;P
JA I PIŁKA. Hahaa
Mój zwierzyniec i fotki jeszcze z wakacji, bo dzisiaj tak jesienie,że aż zatęskniłam za latem :)
Podoba mi się ten sweterek, chciałabym go ubrać do czarnych spodni, szpilek w jakimś danym kolerze z kolorowych pasków i mnie by się podoboało. Zastanawiam się nad kupnem. Sweterek dostępny w sieci camaieu.
Ciau piękne !
UWAGA: NA DOLE MOJEGO BLOGA ,ZNAJDZIECIE AKWARIUM Z RYBKAMI ! KARMCIE JE (KLIKAJĄC MYSZKĄ NA AKWARIUM-POJAWIAJĄ SIĘ CZARNE KROPKI I TO JEST ICH POKARM) ;)